Tutaj dodajecie kawały o zwierzętach! Lub historie
Pan Lin płynie sobie po zatoce, nagle zobaczył swojego sąsiada Pana Karpia
- Dzień dobry - powiedział Pan Lin - Czemu pan jest taki smutny?
-Wie pan, że moją żonę złowiono - mówi smutnym głosem.
- I co? Smutno jest panu?
- Tak. A na dodatek dali do puszki i sprzedali, a na puszce był napis łosoś, a nie karp.
- Co chodzi i stuka po suficie ??
- Mucha z nogą w gipsie !!
Siedzą dwie muchy na kupie jedna puściła bąka druga mówi no wiesz przy jedzeniu.
Niedźwiedź z zajączkiem złapali złota rybkę. Oczywiście obiecała spełnić 3 życzenia.
1. Niedźwiedź -ja to bym chciał żeby w całym lesie były tylko niedźwiedzice...
Rybka pstryk pletwą i już w lesie są same niedźwiedzice
1. Zajączek -ja to bym chciał fajny motor...
Rybka pstryk pletwa i zajączek ma motor
2. Niedźwiedź -ja to bym chciał żeby w całej Polsce były tylko niedźwiedzice...
Rybka pstryk pletwa i już w Polsce są same niedźwiedzice
2. Zajączek -ja to bym chciał do motoru fajny kask...
Rybka pstryk pletwa i już zajączek ma kask
Rybka -no niedźwiedź jakie jest twoje ostatnie życzenie???
Niedźwiedź -ja to bym chciał żeby tak na całym świecie były same niedźwiedzice...
Rybka pstryk pletwa i na całym świecie zostały same niedźwiedzice i niedźwiedź
Rybka -a ty zajączek jakie masz ostatnie życzenie???
Zajączek myśli,myśli i myśli wreszcie mówi - ja to bym chciał żeby ... niedźwiedź był Pinkie Pieem
Idzie czerwony kapturek przez las i spotyka w lesie wilka:
- Wilku dlaczego ty masz takie wielkie oczy?
- Czekaj nie widzisz że robię kupę?
Przychodzi misio do sklepu i mówi:
-Poproszę słoiczek miodu.
-Nie ma.
-No to marchewkę.
-Też nie ma.
-A jest kapusta?
-Też nie ma.
Zły miś postanowił, że przyjdzie jutro.
Następnego dnia wchodzi do sklepu i pyta:
-Jest miód?
-Przecież mówiłem,że nie ma!-krzyknął złośliwie sprzedawca.
-No to co jest?-pyta niedźwiedź.
-Nic nie ma!!!
-No to dlaczego nie zamkniecie tego sklepu?
-Ponieważ...nie ma kłódki !!!
Mała żabka pyta się mamy:
- Mamo,skąd się wzięłam?
a mama odpowiada:
- Nie uwierzysz! Bocian cię przyniósł
Rozmawiają 2 chomiki:
-Ożenisz się ze mną??
-Nie!
-Dlaczego??
-Jesteśmy rodziną.
-Kaśka??
-Nie, twoja matka.
Źródło: Kawały na wesoło - Kategoria "Zwierzęta"
Obraz: Targeo
~ Z poważaniem,
Administrator Forum TheAnimals
kociusiek ~
Motto: W życiu, nie jestem "Kimś", jestem nikim, godzę się z tym, ale za to idę naprzód...
MODERUJĘ NA CZERWONĘ.
Jeżeli twój post zaświeci czerwonym kolorkem, to się nie zdziw. C:
UWAGA! Zastrzegam sobie wszystko co napiszę!
Zezwolenia na kopiowanie: Wikipedia Wolna Encyklopedia <--KLIK
Offline
Pani dżdżownica przychodzi do sąsiadki i zastaje ją w płaczu:
- Co się stało? Gdzie twój mąż?
- Na rybach!
Myśliwy spotyka się z przyjaciółmi i zaczyna opowiadać, jak to był na polowaniu w Afryce:
- No więc idę przez sawannę, patrzę, a tu zebra. No to ja ją pif-paw i do torby. Idę dalej, patrzę, lew. Pif-paw i do torby. Idę, idę, a tu słoń...
Kolega mu przerywa:
- Czekaj, nie gadaj. Słonia być już do torby nie wcisnął!
Na to dumnie odparł:
- Nie, ale miałem jeszcze siatkę!
Źródło poproszę
Spox.
Pierwszy jest z gazety "Kaczor Donald", a drugi ktoś mi opowiedział.
Offline
- Co byście zrobili, jakbyście złapali złotą rybkę?
- Ja bym poprosił ją o pieniądze.
- A ja o miłość.
- A ja bym usmażył gadzinę!!!
- Dlaczego?!!!
- Poprzednio ją poprosiłem o miłość i przyjaźń. Teraz uganiają się za mną zakochane Pinkie Piey, a kobiety proponują: "Zostańmy przyjaciółmi".
Dzwoni gościu do masarni i pyta się:
- Ma pan świński ryj?
- Mam.
- Czy ma pan kurze udka?
- Mam.
- Ma pan żeberka?
- Mam.
- To musi pan śmiesznie wyglądać.
Idą dwie mrówki na pusyni
- Masz coś do picia - pyta jedna
- Owszem. Oranżadę w proszku - odpowiada druga
Jedzie facet lasem, a tu z krzaków wyskakuje wiewiórka cała w g**nie. Facet kochał zwierzęta, więc wytarł wiewiórkę chusteczką. po chwili wyskoczyła kolejna brudna wiewiórka. Facet zaczął ją wycierać, a tu trzecia. Po chwili z krzaków dobiega głos:
- Panie, masz pan jeszcze chusteczkę, bo mi się wiewiórki skończyły...
Spotykają się trzy bociany: stary, dorosły i bardzo młody. Rozmawiają o tym, jak spędziły ostatni tydzień.
-Ja uszczęśliwiałem staruszków w Krakowie - mówi stary.
-Ja uszczęśliwiałem trzydziestolatków w Warszawie - mówi średni.
-A ja straszyłem studentów w Poznaniu - mówi najmłodszy.
Źródło: Na wesoło - Kategoria "Zwierzęta"
~ Z poważaniem,
Administrator Forum TheAnimals
kociusiek ~
Motto: W życiu, nie jestem "Kimś", jestem nikim, godzę się z tym, ale za to idę naprzód...
MODERUJĘ NA CZERWONĘ.
Jeżeli twój post zaświeci czerwonym kolorkem, to się nie zdziw. C:
UWAGA! Zastrzegam sobie wszystko co napiszę!
Zezwolenia na kopiowanie: Wikipedia Wolna Encyklopedia <--KLIK
Offline